Archiwum kwiecień 2008


Stolik owalny - proszę bardzo!
Autor: gadzetoman76
30 kwietnia 2008, 09:31

Stół owalny jest najczęściej kupowanym meblem na świecie - tyle statystyki. Choć ładnie się prezentuje, większość modeli jest zupełnie nieprzystosowana do tego, by je składać i rozkładać.

 

Efekt jest taki, że po rozłożeniu klasycznego stołu owalnego robi nam się kwadrat - a przecież zależy na dobrym efekcie. Co robić?

 

Philippe Braun - francuski designer znalazł na to sposób. Jego stół, dzięki zastosowaniu specjalnej technologii zarówno złożony, jak i rozłożony daje nam wiele miejsca i ... nadal pozostaje owalny, nie tracąc swojego kształtu.

Do naszej dyspozycji mamy 3 różne rozmiary stołu - zmieści się przy nim od 4 do 8 osób. 

 

 

 

Więcej informacji o cenach i możliwościach zakupu tego designerskiego gadżetu tutaj 

Radio na korbkę - propozycja na majówkę...
Autor: gadzetoman76
30 kwietnia 2008, 09:16

Majówka powinna być możliwością odcięcia się od cywilizacji - więc pożegnajmy się ze zdobyczami techniki. Jeśli jednak ktoś musi słyszeć stacje radiowe na okrągło - powinien zaopatrzyć się w urządzenie o nazwie Eton FR300. Co to takiego?

 

Zwykłe radio - no może trochę mniej zwykłe w swojej niezwykłości. Po prostu jest na korbkę i potrzebuje energii, jaką mu wyprodukujemy poprzez kręcenie. Ilość czasu, w którym będziemy mogli słuchać radia zależy tylko od nas.

 

Przy okazji dzięki dodatkowym kablom będziemy mogli naładować swoją komórkę (z iPodem będzie ciężej). Nie mniej jednak cieszyć się słuchaniem swojej ulubionej stacji w leśnej głuszy - bezcenne. A i cena jest przystępna - jedyne 49,99 $.

To co, słuchamy?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Filtr MiniWorks EX MSR - czyli wpisujemy...
Autor: gadzetoman76
Tagi: trendy   mania   ekologia  
30 kwietnia 2008, 08:31

Filtr MiniWorks EX MSR - czyli uzdatniacz wody - kolejny ekologiczny gadżet dla każdego.

 

 

 

Kiedy nie mamy dostępu do bieżącej i czystej wody, kiedy majówka zmienia się w ekstremalną wyprawę przyda nam się ten gadżet. Filtr MiniWorks EX MSR - filtr do uzdatniania wody pozwoli nam na zrobienie sobie kawy np. z kałuży. Dzięki filtrom węglowym zastoswanym w tym urządzeniu kałużówka będzie smakowała jak zwykła woda - nie wyczujemy w niej smaku ziemi i innych - równie nieprzyjemnych smaków.

 

Na uwagę zasługuje także wydajność pompki - możemy produkować litr czystej wody na minutę, co jest niezłym wynikiem, jak na dość małe urządzenie. Jego wielkość jest również atutem - możemy go bez problemu zabrać do plecaka i nie będzie on nam ciążył (pół kilograma to nic w porównaniu z resztą ekwipunku).

 

Producent zapewnia, że filtr starczy nam na 2000 litrów wody - jednak pamiętać musimy, że zmieni się to w zależności od jakości wody, jaką będziemy filtrować.

 

Cena waha się w granicach 500 złotych.

 

Dostępny w dobrych sklepach sportowych oraz przeznaczonych dla zapalonych podróżników.

 


Free loader - ekologiczne, gadżeciarsko...
Autor: gadzetoman76
29 kwietnia 2008, 20:29

Free loader to idealne urządzenie zarówno na majowy wypad poza cywilizację, jak również doskonały gadżet ratujący w trudnej sytuacji.

 

 

 

Wyobraźmy sobie, że nie mamy możliwości podładowania komórki w tradycyjny sposób, a musimy to zrobić? Nic prostszego - wystawiamy na free loader na słoneczko i w kilkadziesiąt minut mamy podładowany każdy telefon. Oczywiście to nie wszystko - dzięki temu gadżecikowi możemy uzupełniać energię w innych urządzeniach (jak choćby w iPodzie), co czyni ten ekologiczny akumulator wielozadaniowym. Ekologiczny, bo energia słońca nie szkodzi (prawie wszystkim).

 

Cena urządzenia waha się w granicach 400 złotych, jednak myślę, że przyszłość należy właśnie do takiego urządzenia. i nie mówimy już tutaj o ekstremalnych sytuacjach, w których nie ma gniazdka, ale również o codziennym podładowywaniu telefonu, iPoda, etc.

Ile na tym można zaoszczędzić? Z pewnością wystarczająco dużo.

 

Polecam. 

BBQ Brick na majowego grilla
Autor: gadzetoman76
29 kwietnia 2008, 13:58

Męczy cię już smród dymu z grilla? Nauka znalazła na to rozwiązanie - nawet niedrogie.

 

 

 W polskich sklepach od niedawna dostępny jest wynalazek o nazwie BBQ Brick - czyli niesamowite kostki zastępujące nam klasyczny węgiel. Czym różnią się od klasyki prócz ceny? Przede wszystkim kostki, o których mowa nie dymią, nie zostawiają na grillowanej potrawie specyficznego zapachu, który lubi niewielu. Poza tym palą się równomiernie (co również jest ważne), a najlepsze w tym wszystkim jest to, że spalają się całkowicie.

 

Minusem jest krótki czas ich "bycia" i palenia się w grillu - około 1,5 godziny. Także cena nie należy do najmniejszych. Za cztery kostki zapłacimy prawie 35 złotych.

 

Dodajmy, że produkt dostał nagrodę męskiej rzeczy TVN Turbo. Tylko co jest w tych kostkach takie męskie i turbo?