Archiwum kwiecień 2008, strona 1


Rowerowe narty, czy narty na rowerze?
Autor: gadzetoman76
29 kwietnia 2008, 13:52

Nie do końca wiadomo jak nazwać takie urządzenie, które nie przypomina ani ani roweru. Nie może być też nazwane nartorowerem - więc jak?

 

Kanadyjska firma krtak oferuje nam specjalne gąsienice, które choć wyglądają na skomplikowane - w rzeczywistości takie nie są. Przymocowane do tylego koła pozwolą nam pokonywać schody czy inne przeszkody, jakie sobie wymyślimy. Jeśli chcemy (na razie jednak nie ma do tego warunków) możemy dokupić na przednie koło nartę i śmigać sobie na nartorowerze po śnieżnych stokach.

 

Cena tego nie jest wygórowana - zestaw kosztuje około 400 dolarów. 

Porsche dla każdego - od teraz tak!
Autor: gadzetoman76
29 kwietnia 2008, 11:10

Któż z nas nie chciałby pojeździć sobie Porsche? Nie ma to jak poczuć idealne krągłości kierownicy tej marki. Od teraz każdy (lub prawie każdy) może pozwolić sobie na taką przyjemność.

 

 

Fanatec - producent takich gadżetów wypuścić na rynek takie cacuszko. Każdy może sobie teraz czy to na PC czy na Sony Playstation pojeździć w prawdziwie luksusowych warunkach, z najlepszym oprzyrządowaniem Porsche. Dodajmy - klasycznym 911.

 

W skład zestawy wchodzi kierownica, skrzynia biegów oraz reszta oprzyrządowania, które pozwoli się poczuć nam bardzo komfortowo (właśnie jak w porsche). Idealnie skonfigurowana pozwala poczuć się nam podczas gry prawie jak w samochodzie.

 

Cena prawie 400 dolarów, co przy obecnym kursie dolara nie jest sumą astronomiczną.

 

 

 

 

ONKYO CBX300 czyli ułatwienie dla maniaków...
Autor: gadzetoman76
28 kwietnia 2008, 20:16

Onkyo CBX-300 amplituner CD ze stacją dokująca do iPoda Firma E.I.C. Sp. z o.o. oficjalny dystrybutor na rynku polskim, urządzeń lidera w dziedzinie produkcji sprzętu do odtwarzania stereo i kina domowego, japońskiej firmy Onkyo, zapowiedziała wprowadzenie do oferty, drugiej generacji amplitunera z CD i stacją dokującą do iPoda model CBX-300.

 

 

Urządzenie łączy w sobie: szerokie możliwości odtwarzania stereofonii z bardzo różnych źródeł z nowoczesnym wyglądem zewnętrznym i intuicyjną obsługą. Wykończona na wysoki połysk czarna obudowa, doskonale pasuje do niemal każdego wnętrza, a wszechstronność systemu pozwala użytkownikowi cieszyć się nim w kuchni, sypialni, łazience czy biurze. Wyrafinowana konstrukcja wewnętrzna amplitunera Onkyo, zapewnia odtwarzanie dźwięku z wysoką jakością i nawet zakres najniższych tonów, który jest najtrudniejszy do odtworzenia przy zachowaniu niewielkich gabarytów samego urządzenia, w przypadku CBX-300 prezentowany jest z najwyższą jakością i głęboką barwą. Urządzenie wyposażone jest w mechanizm gładko i delikatnie wciągający płytę do wnętrza napędu, stację dokującą dla iPoda, cztery charakterystyki korekcji dźwięku EQ, Disc Navigator i system Active Bass Control.

 

 

Dwa głośniki szerokopasmowe mają membrany o średnicy ośmiu centymetrów wykonane z materiału OMF i posiadają wydzielone komory pracujące w systemie bass-reflex. Na wyposażeniu pilot zdalnego sterowania.

 

 

Tytuł Superbrands dla Metaxa
Autor: gadzetoman76
28 kwietnia 2008, 15:47

24 kwietnia, podczas uroczystej gali wręczenia statuetek trzeciej edycji projektu Superbrands do grona najsilniejszych marek na polskim rynku dołączyła Metaxa. Nagroda jest dowodem świadczącym o wyjątkowej sile i rozpoznawalności marki wśród konsumentów.

Według założonej w latach 90-tych światowej organizacji The Superbrands Ltd., statuetkę  Superbrands otrzymują te marki, które osiągnęły najlepszą reputację w swojej dziedzinie na rynku lokalnym. Oferują konsumentom znaczące, emocjonalne bądź fizyczne korzyści, których konsumenci pragną i które rozpoznają. Korzyści te stanowią o jej przewadze nad markami konkurencyjnymi, ponieważ silna marka gwarantuje jakość, dostępność oraz stabilność produktu.

We wszystkich krajach proces selekcji jest kilkuetapowy i niezależny. Marki zostają wybrane przez specjalne, niezależne grono ekspertów tzw. Radę Marek, stworzoną m.in. przez autorytety reklamy i marketingu. Subiektywna natura procesu pozwala porównywać marki różnych rozmiarów i różnych branży.

„Marki alkoholowe są dla marketerów pewnego rodzaju wyzwaniem. Mamy bardzo ograniczone możliwości brandingu, a nasz produkt nie towarzyszy konsumentowi w codziennym życiu. Dlatego ta statuetka to uwieńczenie naszej kilkuletniej, konsekwentnie realizowanej strategii. Cieszę się, że te starania zostały dostrzeżone i nagrodzone. Oznacza to, że Metaxa właściwie „komunikuje się” z konsumentem” - skomentowała wyróżnienie Joanna Turczyk, Produkt Group Manager Bols Brown Spirits.

Każdej edycji projektu towarzyszy wydawany zgodnie z międzynarodowymi standardami album, nazywany w branży „biblią brandingu”. Album przedstawia drogę do sukcesu i osiągnięcia na rynku polskim wyróżnianych marek. Oprócz szczegółowego studium przypadku, znajdują się tam ciekawe, a nawet zabawne fakty związane z poszczególnymi markami.

Tradycyjnie, tegoroczna gala Superbrands, która odbyła się w hotelu Sheraton oprócz licznej grupy przedstawicieli wyróżnionych marek, zgromadziła także osobistości ze świata kultury oraz biznesu, w tym m.in. Prezydenta Lecha Wałęsę, prof. Leszka Balcerowicza, Tomasza i Hannę Lis. Przyznaną Metaxa nagrodę odebrała Joanna Turczyk – Produkt Group Manager Bols Brown Spirits.

Gwiazdy w Volkswagenach
Autor: gadzetoman76
28 kwietnia 2008, 15:41

Ryk silników, wzbijające się w górę tumany piachu i fontanny rozchlapywanej wody. Rozentuzjazmowana publiczność i strzelające flesze aparatów. Tak wyglądała druga edycja VIP Cross. Zawodów, w których gwiazdy ekranu zasiadły za kierownicą terenowych samochodów VW Tiguana i VW Touarega.

 

 

Turniej odbył się na specjalnie przygotowanym torze w gminie Radziejowice. Ogromny, szeroki wykop bardzo pieczołowicie zaadaptowano na potrzeby terenowego szaleństwa.

 

Dwie trasy – dwa modele

Pojawiły się strome zjazdy i wzniesienia, piaszczyste górki oraz wodne brody. Dla zawodników przewidziano dwie trasy – łatwiejszą Adventure i trudniejszą Extreme Adventure. Pierwsza składała się m.in. z przejazdu z zasłoniętymi oczyma według wskazówek pilota oraz parkowania tyłem z pomocą obrazu wyświetlanego na ekranie komputera. Druga – znacznie bardziej popularna wśród gwiazd – polegała na dynamicznym przejeździe przez wysokie piaszczyste wzniesienia. Wszystkie przejazdy odbywały się na czas, a sędziowie skrupulatnie zapisywali wyniki. Zaproszone gwiazdy miały do dyspozycji samochody iście terenowe – potężne i silne Touaregi oraz mniejsze, ale równie zwinne Tiguany.

 

Bardzo zacięta walka w czołówce, Dorota Stalińska, Piotr Zelt i Artur Barciś walczyli o zwycięstwo do ostatnich metrów.

Jako jedna z pierwszych wystartowała Dorota Stalińska z synem Pawłem. Ostro pokonywali wyboje i nie oszczędzali pedału gazu. „Fajne auto. Ma dużo elektroniki, która pomaga kierowcy w sytuacjach ekstremalnych” – komentowała Dorota Stalińska jazdę VW Touaregiem. „Jestem nietypową kobietą. Bardziej niż linia stylistyczna, podoba mi się strona techniczna samochodu. W tym przypadku cenię potężny silnik. Minimalne dotknięcie pedału gazu niemal natychmiast uruchamia jego ogromną moc, no i ten fantastyczny głośny warkot” – opowiadała aktorka.

Zaraz po niej z autami zmierzyli się Piotr Zelt i Beata Sadowska. Aktor i dziennikarka równie przebojowo jak pani Dorota jechali po piaszczystych wzniesieniach i wodnych kałużach. „Trasa wyglądała strasznie, czasem miałam wrażenie, że samochód staje niemal pionowo. Ale to tylko pozory. Auta dobrze trzymają się nawierzchni, potem ładnie prostują tor. Piotr prowadził tak, że samochód ani razu nie zgasł, nigdzie się nie zawiesił” – chwaliła swego kierowcę Beata Sadowska.

Piach z kół sypał się także do auta, które prowadził Artur Barciś. Aktor jechał razem z Lucyną Malec. „Był taki moment, kiedy myślałem, że już nie wyjdziemy z tego cali” – śmiał się zaraz po wyjściu z ochlapanego błotem Touarega. „Te zjazdy były bardzo ekstremalne, trochę nas woziło na zakrętach, ale Artur jest świetnym kierowcą” – komentowała Lucyna Malec. Troszeczkę narzekał jedynie na manualną skrzynię w Tiguanie. „Od lat jeżdżę z automatyczną przekładnią i uważam, że to jest genialne rozwiązanie – auto prowadzi się dużo wygodniej”.

Następnie w szranki na torze stanęli Bartosz Mirecki i Małgorzata Lewińska, Karol Strassburger i Tomasz Stockinger, Sonia Bohosiewicz i Mateusz Bohosiewicz, Anna i Piotr Samusionek...

W kategorii Adventure wygrali Bartosz Mirecki i Małgorzata Lewińska, a w kategorii Extreme Adventure – Dorota Stalińska i Paweł Staliński. „Pierwszy raz wzięłam udział w rajdzie ze swoim synem. Zwycięstwo to głównie jego zasługa” – cieszyła się z wygranej pani Dorota. „Pomysł zorganizowania imprezy w żwirowisku był bardzo fajny, atmosfera znakomita. Szkoda tylko, że nie było dłuższego toru do wykorzystania całej mocy Touarega” – dodała.

 

W jazdach uczestniczyły dwa Tiguany z silnikami 2.0 TDI, oraz 3 Touaregi z silnikami 3.6 FSI, 3.0 TDI oraz z najmocniejszą jednostką V10 TDI. Ten ostatni, dzięki pojemności 5000 cm313 KM i momencie obrotowym o wartości 750 Nm, które gwarantują wspaniale właściwości jezdne, wywarł na uczestnikach olbrzymie wrażenie. Oferowane standardowo w Polsce pneumatyczne zawieszenie umożliwiające podniesienie Touarega w terenie oraz reduktor i blokada środkowego mechanizmu różnicowego sprawiły, że samochód pokonał przeszkody wodne o głębokości niemal 500 mm, strome podjazdy oraz trawersy. W rezultacie bez żadnych kłopotów sprostał trudnej trasie w żwirowni.

 

Już niedługo więcej zdjęć na gadzetomania.blogi.pl