Trendystyle - czyli o tym, co jest trendy

Nicolas Games SA informuje, że premiera gry Avencast: Rise of the Mage uległa nieznacznemu opóźnieniu. Gra wydawana zostanie jeszcze w bieżącym miesiącu - dokładna data wkrótce zostanie obwieszczona.

Avencast należy do popularnego gatunku Action/cRPG, który łączy w sobie głębię gier fabularnych z szybką i dynamiczną akcją. Nad akademią Avencast właśnie wstaje słońce, a młody adept magii rozpoczyna swoją wielką przygodę. W świecie czarów, cudów i tajemnic, czeka na Ciebie wiele zadań do wykonania. Będziesz musiał wykazać się znajomością zaklęć i sztuk walki. Twoje umiejętności szybko zostaną wystawione na ciężką próbę, ponieważ akademia zostaje zaatakowana przez przerażające monstra i demony, siejące chaos i zniszczenie. Mając do dyspozycji szeroki wachlarz ciosów i zaklęć oraz ogromny arsenał, musisz odnaleźć źródło napaści. W trakcie Twojego śledztwa na jaw wychodzą zdrady i oszustwa niedawnych sprzymierzeńców, a istnienie akademii Avencast jest zagrożone. W samym środku tych wydarzeń, młody mag odkryje prawdę, która na zawsze zmieni jego życie.

Triumf kreatywności i pozytywnej energii pomnożony przez 43! Tyle genialnych ekip
z całej Polski rywalizowało na poznańskiej Malcie podczas 4. Konkursu Lotów
Red Bull.

W glorii sławy wyjechała drużyna Marzenie o Wolności Alcatraz, miejsce drugie wywalczyła ekipa Latający Holender. Na trzecim stopniu podium stanęli lotnicy, którzy startowali na Latającym Patafianie. Zmaganiom konstruktorów kibicowało na terenie imprezy 60 tys. fanów wysokich lotów. Przez czas trwania konkursu na terenie Malty pojawiło się aż 200 tys. osób!

Drużyna Marzenie o Wolności Alcatraz zwyciężyła w klasyfikacji generalnej i dodatkowo otrzymała nagrodę specjalną jury za najdłuższy lot – 16,5 m. Koncepcja maszyny oparta była na ucieczce z więzienia skazańców odsiadujących wyrok za miłość do latania. Zespół nie tylko przygotował się świetnie pod względem technicznym, ale zaprezentował także najlepszy pokaz przed startem. Wehikuł dowodzony przez Tomasza Chodyrę nie ustanowił nowego rekordu świata w długości lotu (który wynosi 59,44 m), jednak i tak poleciał najdalej. Przyjechaliśmy tutaj się uwolnić. Chcemy uciec, a ucieczka musi być daleka – cieszył się kapitan zwycięskiego zespołu.

Drugie miejsce zajęła drużyna Latającego Holendra. Włożyliśmy w budowę maszyny całe serce. Przez ponad miesiąc spotykaliśmy się po pracy w naszym hangarze – powiedziała Karolina Miedzińska, kapitan zespołu. Załoga zaprezentowała spektakularne show na rampie startowej. Ich maszyna była też jedną z najbardziej dopracowanych konstrukcji.

Świetne nastroje panowały również u awiatorów, którzy startowali na Latającym Patafianie
– mega dłoni zbudowanej specjalnie do miotania samolotów. Ich wyjątkowo efektowny lot sprawił, że zajęli doskonałe 3. miejsce.

Radosne święto kreatywności nad poznańską Maltą rozpoczął belgijski skoczek spadochronowy Cedric Dumont. Kilka minut po godzinie 13.00 na wysokości około 900 m Cedric postanowił po raz kolejny w swojej karierze zrezygnować z tradycyjnej formy lądowania.

Uzbrojony tylko w jeden spadochron opuścił pokład helikoptera wykonując tzw. „HA-LO jump”, czyli skok z opóźnionym otwarciem spadochronu, praktykowany głównie przez wojskowe jednostki specjalne. Cedric wylądował tuż obok rampy startowej, specjalnie zbudowanej na potrzeby konkursu. Publiczność eksplodowała!

Desant na rampę był sygnałem do startu dla 43 drużyn z całej Polski, które już od sobotniego popołudnia zaczęły przybywać na miejsce imprezy. Jako pierwsza na pokład startowy swoją maszynę wtoczyła załoga Piwolotu, która zbudowała gigantycznych rozmiarów imitację butelki.

Po szczęśliwym wodowaniu kilkunastu drużyn, dokładnie o 14.55, na poznańskim niebie ponownie zrobiło się ciekawie. The Flying Bulls Aerobatics Team, jedna z najlepszych akrobacyjnych grup lotniczych na świecie, której liderką jest Radka Machova, zaprezentowała publiczności wszystko to, z czego słynie: odwróconą etażerkę, podwójną lustrzankę, beczkę i swój popisowy numer – lustro z pętlą, czyli przelot dwóch samolotów,
z których jeden w locie odwróconym leciał równolegle pod samolotem partnera, natomiast trzeci z pilotów wykonał wokół nich pętlę.

Po przerwie kolejne wysokie loty i kolejne niesamowite emocje. Niezapomniany był występ zwłaszcza Twistera. Inspiracją do stworzenia maszyny była gwałtownie wirująca kolumna powietrza, będąca jednocześnie w kontakcie z podstawą cumulonimbusa i powierzchnią ziemi. Wehikuł pod dowództwem Mariusza Walczaka dostał maksymalne noty w dwóch kategoriach – za styl i kreatywność!

Nagrodę publiczności otrzymała załoga Lord Patel z Poznania, która inspirację do budowy swojej wielkiej latającej patelni zaczerpnęła z pracy. Wszyscy członkowie drużyny pracują
w gastronomii, w jednym z poznańskich hoteli.

 Wyniki (pierwsze trzy zespoły)

Nagrodę specjalną za najdłuższy dystans pokonany w locie (16,5 m) otrzymała drużyna Marzenie o Wolności Alcatraz i to oni pojadą do Hangaru 7 w Salzburgu, siedziby zabytkowej floty Red Bulla!  

Warunki atmosferyczne według wieży kontroli lotów lotniska Ławice:

W lotniczej nomenklaturze warunki atmosferyczne jakie panowały w niedzielę nad Maltą to tzw. CAVOK, czyli pogoda, która nie wpływa na bezpieczny przebieg lotów.

WIDOCZNOŚĆ:  Ponad 10 km 

ZACHMURZENIE:  Niebo bezchmurne

KIERUNEK I SIŁA WIATRU: Wschodni z kierunku 80 -100,  8 węzłów

TEMPERATURA POWIETRZA: 28°C

4. Konkurs Lotów Red Bull to rywalizacja najoryginalniejszych maszyn latających, poruszanych jedynie siłą ludzkich mięśni. Zaproszone zespoły, maksymalnie 4-osobowe, składające się z pilota maszyny i 3 konstruktorów, startowały kolejno z 6-metrowej rampy wzniesionej tuż nad lustrem wody. A lądowały… w jeziorze. Jurorzy 4. Konkursu Lotów Red Bull oceniali długość lotu, jego styl oraz oryginalność konstrukcji.

Więcej informacji na temat 4. Konkursu Lotów Red Bull na www.lotyredbull.pl

Audi, twórca TDI, wytycza trendy w dziedzinie konstrukcji silników. Podczas 27 Wörtherseetour pod koniec maja w Karyntii marka z czterema pierścieniami zaprezentowała, na przykładzie spektakularnego modelu studyjnego, potencjał tkwiący w tej technologii.

Dwulitrowy TDI w Audi A3 TDI clubsport quattro uzyskuje moc 165 kW  (224 KM) i aż 450 Nm momentu obrotowego, czyli siłę, jaką dysponują samochody sportowe. Ten samochód studyjny rozpędza się do 100 km/h  w 6,6 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 240 km/h.

Audi A3 TDI clubsport quattro nie ukrywa swojej siły – sygnalizuje  ją akustycznie pełnym mocy brzmieniem układu wydechowego oraz optycznie – całym szeregiem specjalnych elementów w nadwoziu i we wnętrzu.  Elementy zewnętrzne, takie jak duże skrzydło w stylu DTM i mocowane śrubami rozszerzenia nadkoli podkreślają jego dynamikę. We wnętrzu uwagę zwracają wyścigowe fotele kubełkowe i otwarta osłona dźwigni zmiany biegów  z aluminium.

Przedstawione auto jest samochodem sportowym wyposażonym  w najnowocześniejsze technologie. Sześciobiegowa przekładnia i napęd na obie osie quattro przekazują siłę na 20-calowe koła. Sześciotłoczkowe zaciski hamulców i ceramiczne tarcze na przedniej osi zapewniają skuteczność hamowania. System poprawiający dynamikę jazdy Audi drive select pozwala kierowcy zmieniać charakterystykę reakcji na pedał przyspieszenia, brzmienie układu wydechowego, wspomaganie kierownicy, progi ingerencji systemu stabilizacji toru jazdy ESP oraz sposób działania amortyzatorów.  W amortyzatorach zastosowana została technologia Audi magnetic ride, umożliwiająca błyskawiczną reakcję na aktualny sposób jazdy i rodzaj nawierzchni.

Audi wyznacza nowe trendy w dziedzinie budowy silników.  Od debiutu w 1989 roku silniki TDI ze swoją siłą, spokojną pracą  i efektywnością cieszą się niesłabnącym uznaniem. Zwycięstwa
w 24-godzinnym wyścigu Le Mans oraz w American Le-Mans-Serie, jakie od dwóch lat odnosi wyścigowe Audi R10 TDI z silnikiem wysokoprężnym,  są doskonałym dowodem możliwości tkwiących w tej technologii.

Silnik w studyjnym R8 TDI Le Mans  jest blisko spokrewniony  z wyścigowym dieslem. Sześciolitrowa jednostka V12 o mocy 368 kW (500 KM) z momentem obrotowym 1.000 Nm, zastosowana w tym wyczynowym samochodzie sportowym pozwala osiągnąć prędkość 300 km/h bez najmniejszego problemu. Już teraz Audi przeniosło moc silników TDI do samochodów sportowych przystosowanych do jazdy po drogach publicznych: TT i TT Roadster wyposażone są w dynamiczne dwulitrowe jednostki napędowe o mocy 125 kW (170 KM) dysponujące momentem obrotowym 350 Nm i współpracujące z napędem na wszystkie koła quattro.

Przyjedź i kibicuj drużynom ze swojego regionu. Rywalizacja kreatywnych konstruktorów w ramach 4. Konkursu Lotów Red Bull już 1 czerwca na poznańskiej Malcie. Wstęp wolny!

4. Konkurs Lotów Red Bull odbędzie się w najbliższą niedzielę, ale od kilku tygodni wiadomo, że impreza będzie rekordowa. Po raz pierwszy w historii ilość zgłoszeń przekroczyła tysiąc! Z całej Polski nadesłano 414 kreatywnych projektów machin latających, spośród których wybrano 46 najoryginalniejszych projektów.

W imprezie będą rywalizować maksymalnie 4-osobowe zespoły amatorów lotnictwa, które przez ostatnie 7 tygodni, na bazie zgłoszonych wcześniej projektów, budowały w garażach swoje latające wehikuły. Zgodnie z regulaminem, podczas prac konstruktorzy nie mogli korzystać z materiałów, które wykorzystywane są w przemyśle lotniczym, a jedyny dozwolony napęd podczas lotu to siła ludzkich mięśni.

Zmagania z siłą grawitacji rozpoczną się o godzinie 13.00. Uczestnicy rywalizacji wystartują z 6-metrowej rampy zbudowanej tuż nad brzegiem Jeziora Maltańskiego. Lądowanie odbędzie się w wodzie, a ogłoszenie wyników nastąpi około godziny 17.00. Wygra zespół, który otrzyma od jury najwyższe noty. Ocenie podlegać będzie: performance drużyny na rampie startowej, pokonany dystans w locie oraz oryginalność maszyny. Wśród sędziów znajdą się m.in.: Magdalena Schejbal, Katarzyna Kwiatkowska, Michał Koterski, a imprezę poprowadzą Dorota Wellman i Marcin Prokop.

Wśród zawodników, którzy zaprezentują się przed kilkudziesięciotysięczną publicznością, będą m.in.: studenci teologii, kucharze, cyrkowiec, budowlaniec, art director agencji reklamowej i transplantolog z Centrum Zdrowia Dziecka. Średnia wieku uczestników
to 26 lat.

Występ kreatywnych konstruktorów to nie jedyne zaplanowane na ten dzień atrakcje. Najpierw z nieba spadnie Cedric Dumont, belgijski skoczek spadochronowy specjalizujący się w ryzykowanych skokach w kategorii B.A.S.E. oraz z opóźnionym otwarciem

spadochronu. Dopełnieniem wyczynu Dumonta będzie pokaz pilotażu w wykonaniu grupy akrobacyjnej The Flying Bulls Aerobatics Team, która uznawana jest za jedną z najlepszych lotniczych, cywilnych grup na świecie.

Nagrodą główną w 4. konkursie Lotów Red Bull jest wyjazd dla całej ekipy na dowolne zawody w Europie z cyklu Red Bull Air Race 2008 lub równowartość 25 000 tys. PLN.

Więcej informacji na temat 4. KONKURSU LOTÓW RED BULL znaleźć można na oficjalnej stronie konkursu: www.lotyredbull.pl