Wszystko o najmodniejszych sprzętach, gadżetach, nowych technologiach i wszystkim, co możemy nazwać powiewem luksusu - zapraszam - naprawdę warto.
Nie wiem, co ludzie widzą w sprzedawaniu takiej tandety, ale jak już ją sprzedają, to czemu nie miałbym jej opisywać :)
Ta główka jest specjalnie rzeźbiona i ponoć przynosi wiele szczęścia. Za 25 dolarów. Na razie nikt się na nią nie połasił, więc jeśli szczęścia wam za mało bijcie na eBay i kupujcie.
Żenada :)
Kończąc na dziś cykl mega odjazdowych aukcji pokazujemy marchewkę za 10 dolarów, która jest mega wypasiona (oryginalne tłumaczenie z eBaya).
Marchewkę zobaczycie tutaj. My pozostawiamy ją bez komentarza :) Bo jakby można było zrobić inaczej?
Nasza akcja co do podsyłania na gadzetoman76@pino.pl zakręconych aukcji jest po prostu strzałem w dziesiątkę. Dlatego też ciągniemy wątek i przedstawiamy kolejne eBayowe odkrycia.
Ta dziwna skała, według sprzedającego przypominająca obcego, może być wasza za jedyne 15.50 dolara. UFO, obcy czy jak tam to nazwiecie, wedle woli sprzedającego może być używany jako przycisk do papieru, tłuczek do mięsa (będzie bardziej ufo?) czy po prostu jako ozdoba w salonie. Czy posłuży do skontaktowania się z UFO - o tym nie piszą, ale kto wie... A może znajdują się na nim ślady DNA pozaziemskich cywilizacji?
Zobaczymy. I jeszcze parę zdjęć tego okazu :)
Georgia to taki stan, Georgia to także miasto, Georgia, to kawałek skórki, która kształtem przypomina to wszystko.
Jeśli widzicie podobieństwo do rzeczy opisywanych w leadzie musicie to kupić (na ebay oczywiście). Osoba, która chce to sprzedać życzy sobie za ten larytas 20 dolarów. Co w zamian? Tutaj wymienia wiele powodów, dla których warto to kupić. Dzięki skórce wygrała 1.200 dolarów w bingo, zdała do szkoły wyższej, zdobyła parę ważnych punktów w kosza etc. etc. Na dodatek to wszystko przytrafiało się jej w maju (miesiącu, kiedy znalazła skórkę). Pięknie, co? Dlaczego więc pozbywa się takiego larytasu? Nie wiem.... ale zawsze można ją zapytać. Czekamy na odpowiedź, jak już coś będziemy widzieć, damy wam oczywiście znać.
Coś nas wzięło dziś na opsiywanie trendów jedzeniowych, więc ciągniemy ten wątek do upadłego.
Za 10 dolarów możemy stać się szczęśliwymi posiadaczami tego ciasteczkowego potwora, który idealnie odzwierciedla pewien model samochodu (znów niestety nie wiadomo jaki). Pozostawiamy to bez komentarza i czekamy na kolejne propozycje odjechanych aukcji. Piszcie na gadzetoman76@pino.pl.
