Najnowsze wpisy, strona 28


Made in Germany: Historia sukcesów Porsche...
Autor: gadzetoman76
Tagi: samochód   auto   gadżet   trendy   ciekawostka   motoryzacja   porsche  
04 czerwca 2008, 20:43

 

Porsche świętuje jubileusz: dokładnie przed 60-laty położony został kamień węgielny pod rodzinne przedsiębiorstwo przemysłowe. Wtedy, biorąc pod uwagę skromne początki, nikt nie przypuszczał, że stanie się ono najbardziej znaczącym producentem samochodów sportowych na świecie.

 

Nowy rozdział w historii motoryzacji został otwarty 8 czerwca 1948 roku. Tego dnia pierwszy prototyp Porsche o numerze podwozia 356-001 został dopuszczony do ruchu. „Na początku rozglądałem się wszędzie i szukałem samochodu, o jakim marzyłem. Ale nigdzie go nie znalazłem. Więc postanowiłem sam sobie go zbudować” – powiedział Ferry Porsche
– i do dnia dzisiejszego ten szczególny duch pedantyzmu, a jednocześnie duch pionierski widoczny jest w filozofii przedsiębiorstwa.

 

W ciągu ostatnich sześciu dziesięcioleci Porsche przeżywało nie tylko wielkie chwile, lecz również złe. Jednak dzięki efektywnym metodom produkcji, jasnej strategii rynkowej
i innowacyjnym modelom, jak 356 i 911, Boxster i Cayenne, ten niegdyś niewielki specjalista od aut sportowych w zawrotnym tempie stał się jednym z odnoszących największe sukcesy
i przynoszących największe zyski producentów samochodów na świecie.

 

„Porsche jest dziś mocniejsze, niż kiedykolwiek. Dysponujemy najszerszą
i najatrakcyjniejszą paletą modeli w historii naszego przedsiębiorstwa. Panujemy nad naszymi kosztami i procesami i zabezpieczyliśmy na długie lata naszą niezależność. Zawsze byliśmy świadomi, że jesteśmy Dawidem, który musi walczyć z Goliatami tej branży.
Ta świadomość wpływała na naszą działalność przez wszystkie lata – ale to między innymi dzięki niej osiągnęliśmy taki sukces” – wyjaśnia szef Porsche dr Wendelin Wiedeking.

 

Gdy w 1992 roku Wiedeking przejmował kierownictwo, Porsche osiągnęło właśnie apogeum swojego najgłębszego kryzysu. Przedsiębiorstwu groziła utrata jego najcenniejszego dobra
– niezależności. Porsche stało się nagle kandydatem do przejęcia przez inne firmy. Należało działać natychmiast. I właściciele – rodziny Porsche i Piëch - poparły decyzje Zarządu.

 

Wiedeking i jego koledzy z Zarządu nie tylko polecili wyprodukować Boxstera, lecz także wprowadzili inne środki mające na celu poprawienie kondycji gospodarczej. Pod pojęciami „Lean Management“ i „Lean Production“ zastosowane zostały nowe procedury organizacyjne i produkcyjne. Wysiłki całej firmy w celu poprawy wydajności szybko przyniosły skutek: już w 1995 roku Porsche było znów na plusie i zaczęło – zaliczając jeden rekordowy rok po drugim pod względem obrotów, sprzedaży i zysków – zdobywać czołową pozycję w branży samochodowej. 

 

Jednak nie tylko wyniki finansowe, lecz także szacunek, jakim cieszy się marka Porsche, odzwierciedla dzisiaj wyjątkową pozycję tego przedsiębiorstwa. Niemieccy managerowie najwyższego szczebla w ankiecie „manager magazin” wybrali Porsche AG po raz piąty
z kolei przedsiębiorstwem o najlepszym wizerunku. Prestiżowe badanie „Initial Quality Study” amerykańskiego instytutu badania opinii publicznej J.D.Power po raz drugi umieściło Porsche na pierwszym miejscu. A ankieta J.D.Power „Apeal” potwierdziła po raz trzeci
z kolei, że producent samochodów sportowych ze Stuttgartu jest dla amerykańskich klientów najbardziej atrakcyjną marką.

 

Na ten doskonały wizerunek Porsche pracowało ciężko przez całe sześćdziesiąt lat, między innym wprowadzając liczne innowacje, w tym także szczególnie w dziedzinie ochrony środowiska. Inżynierom Porsche nie wystarczało, że projektowane przez nich pojazdy spełniają wymagania stawiane przez aktualnie obowiązujące przepisy. Ich celem było
zawsze być lepszym: samochody Porsche miały stać się przykładem także w dziedzinie ekologii. Już w 1966 roku w Centrum Rozwoju w Weissach przeprowadzono pierwszy
w Europie oficjalnie zatwierdzony test spalin, w którym uczestniczyła 911-tka. Nieco później utworzony został własny dział, sprawdzający jakość spalin także samochodów innych producentów.

 

Porsche rozwija nowe technologie nie tylko w celu poprawy właściwości jezdnych, lecz także w celu stałej optymalizacji oddziaływania na środowisko. W minionych 15 latach przedsiębiorstwo zmniejszało zużycie paliwa w swoich samochodach – a tym samym ilość emisji dwutlenku węgla – średnio o 1,7 procenta rocznie. W odniesieniu do mocy silnika Porsche zalicza się dzisiaj do samochodów o najniższych emisjach CO2. A do  2012 roku spalanie ma się obniżyć o dalsze 20 procent. Umożliwią to innowacyjne technologie stosowane w silnikach oraz napęd hybrydowy dla Cayenne i Panamery.

 

Porsche może być wzorem dla Niemiec, stwierdził kiedyś ówczesny Kanclerz Gerhard Schröder – i myślał przy tym nie tylko o sztuce inżynierskiej, której to przedsiębiorstwo było symbolem. Miał też na myśli metody Dawida, dzięki którym Porsche jako mały producent samochodów w ciągu 60 lat utrzymało się wśród największych. Z pieczęcią jakości
„Made in Germany”, rezygnacją z subwencji oraz odpowiedzialnością socjalną w stosunku do pracowników i społeczeństwa Porsche niezmiennie podążało swoją własną drogą.

 

We wrześniu 2005 roku Porsche wykonało krok w nową przyszłość: większościowy udział
w Volkswagen AG. Posiadając około 31 procent kapitału uprawniającego do głosu Porsche jest dzisiaj największym pojedynczym akcjonariuszem w Wolfsburgu. Jeszcze w ciągu tego roku udział ten ma się zwiększyć do ponad 50 procent.

 

Cel jest jasny także w tym przypadku: pod wspólnym dachem Porsche Automobil Holding SE ma być nie tylko zapewniony stały rozwój Porsche i Volkswagena, dzięki sprawdzonym przez dziesięciolecia strategiom rozwoju i partnerstwa produkcyjnego, lecz również zagwarantowana niezależność obu przedsiębiorstw. Prezes Zarządu dr Wendelin Wiedeking obiecuje: „Porsche pozostanie Porsche także w przyszłości. Tak samo, jak Volkswagen pozostanie Volkswagenem. To jest recepta na sukces.”

City Interactive dystrybutorem Superbikes...
Autor: gadzetoman76
Tagi: city interactive   superbikes  
04 czerwca 2008, 20:42

 

Największy polski producent i międzynarodowy wydawca gier komputerowych City Interactive został wyłącznym dystrybutorem wyścigów motocyklowych Superbikes 2008 na terenie Europy Środkowo-Wschodniej (Polski, Węgier, Czech, Słowacji, Słowenii, Chorwacji, Serbii i Czarnogóry oraz Rumunii).

Tytuł zostanie wydany zarówno na konsole (Xbox 360, PS3, PS2 oraz przenośną PSP) jak i PC. Będzie to pierwsza multiplatformowa pozycja w portfolio City Interactive. Ceny detaliczne nie zostały jeszcze ustalone.

 

City Interactive poinformowało jednocześnie o nabyciu praw do dystrybucji tytułu Superbikes Riding Challenge przeznaczonego na konsolę Nintendo DS. Licencja przewiduje dystrybucję produktu w wyżej wymienionych krajach Europy Środkowo-Wschodniej, za wyjątkiem Węgier.

 

Podpisana 3 czerwca umowa z włoskim wydawcą Lago S.r.J. jest pierwszym etapem realizowanej strategii poszerzania oferty City Interactive o produkty przeznaczone na konsole.

 

 

O City Interactive S.A.

City Interactive to międzynarodowy wydawca i developer gier komputerowych. Dzięki szerokiej ofercie tytułów o wysokiej jakości, firma uzyskała mocną pozycję na światowej mapie rozrywki elektronicznej. Dzięki obecności na 40 rynkach i czterech kontynentach City Interactive postrzegane jest powszechnie jako jedna z najszybciej rozwijających się firm branży. Kolejne tytuły powstają w czterech studiach w Polsce i Peru. Kierowana z Warszawy firma posiada biura w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Peru. Od listopada 2007 roku City Interactive notowane jest na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. 

 

Zapcar na zakorokowane drogi :)
Autor: gadzetoman76
03 czerwca 2008, 15:57

Szukacie niedrogiego samochodu na nasze zatłoczone drogi? Zapcar wydaje się być idealnym do tego typu podróży.

 

 

Trzykołowy potwór może osiągnąć 65 km/h. Choć to nie jest byt dużo, nie wymagajmy od miejskiego samochodu, żeby miał wyniki porównywalne z Ferrari. tutaj najważniejsze są wymiary i fakt, że mieści się wszędzie (no może nie w kieszeni). Cena 12.000 dolarów. Dostępny u producenta.

Ponoć wygodny - jednak pozory mogą mylić.

 

 

Zegarek kieszkonkowy na nowe Millenium
Autor: gadzetoman76
03 czerwca 2008, 15:53

Czy zegarki kieszonkowe odeszły do lamusa?

 

 

Sądząc po tym prototypie myślę, że nie. Wbudowany Bluetooth, dodatkowo, poczta, telefon i inne bajerki. A zapomniałbym o termometrze, dzięki któremu będziemy wiedzieć, która jest godzina. Czegóż chcieć więcej. Poza tym obudowa wykonana z kobaltu. Choć to tylko prototyp, konstruktorzy zapewniają, że mogą wejść w masową produkcję. Cena na razie nieznana.

 

Fajny gadżet, ciekawe kiedy wrócą binokle wyposażone w kamerkę i podczerwień :)

 

Do czego służy puszka Coli?
Autor: gadzetoman76
03 czerwca 2008, 15:35

Oczywiście po wypiciu wyrzucamy, jednak można zrobić coś zupełnie innego... na przykład wykonać nawet fajną rzeźbę.

 

 

 

Sam McGeever - brytyjski artysta został namówiony do tego kroku przez Coca Colę. Już wcześniej stworzył Big Bena z puszek (około 10.000) jak również inne nie mniej ciekawe rzeźby. Ktoś pomyśli, że to świetna akcja PR made by Coca Cola i jej nienaganny zespół, jednak po głębszym zastanowieniu można powiedzieć to prawdziwe dzieło sztuki. Nic tak nie pociąga jak dobra sztuka.

 

A może Ty zrobisz syrenkę warszawską z puszek - niekoniecznie po Coca Coli :)